środa, 18 września 2013

#41 Ah, koty....



Tak się dzieje ZAWSZE, kiedy coś robię...
[K]arol: Wytniesz mi te żyłki?
[J]a: Jasne!
[Ko]tałka: Miał, miau, miaałuu! [tłum. No chyba żartujesz! Ja wskakuje na kolana!]

Ale jak bezproduktywnie oglądam serial to żadna nie przyjdzie.... 


Ps.
Mam nadzieję, że można
się jakoś rozczytać z mojego
bazgro-pisma :-)

3 komentarze:

  1. Można się rozczytać ^ ^
    Ale te twoje koty egocentryczne... Przychodzą kiedy chcą, ale specjalnie żeby ci coś zepsuć xD
    Pzdr. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety, mam dwie egoistki :-). Jakby ktoś widział moje pozy w nocy (gdy w moim łóżku nie gości mężczyzna mych marzeń), kiedy próbuje wygodnie się ułożyć nie zwalając przy tym wyżej wymienionych pań to by się z pewnością uśmiał ;-)

      Usuń
  2. Tak, koty kiedy masz czas to ci nie przyjdą,
    a kiedy jesteś zajęta, to czemu nie?
    Pismo jest w porządku, wszystko przeczytałam.

    Wenki twórczej życzę.
    :** Az

    OdpowiedzUsuń