poniedziałek, 30 września 2013

#45 Słowa, które znaczą więcej



*Dopiero teraz zauważyłam, jak blogger okrutnie obchodzi się z obrazkami (konkretnie chodzi mi o ich jakoś) - no ale mniejsza o to :-)

Każdy chyba miał (albo miał będzie) sytuacje, kiedy ledwo powstrzymuje się od 'wyjścia z siebie' - zawsze w takich sytuacjach z moich ust wypadają kłęby dymu i tuziny wulgaryzmów - zdecydowanie, przeklinanie jest najlepszą formą rozładowania złych emocji :-).



*** Notka późno ale biorąc pod uwagę moją siatkę zajęć, posty będą (o ile będą ;-) ) się pojawiać w takich godzinach (jak nawet nie późniejszych).




3 komentarze:

  1. Taaak...i o wiele więcej.
    Nie trzeba mówić "No nie zapomniałam książki", "Dziś kartkówka?!", " No nie nowy sweterek i już plama od keczupu". Wystarczy powiedzieć "KURWA MAĆ!" i już

    Hihi, zawsze masz rację.
    :** Az

    OdpowiedzUsuń
  2. Coś o tym wiem ^ ^
    True story ... <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie prawdziwe! Bardzo podoba mi się obrazek. Bardzo, bardzo. Cały blog mi się podoba. Zamierzam wpadać częściej :)
    take care!

    OdpowiedzUsuń