środa, 26 lutego 2014

#77 Za późno


Zdecydowanie o takiej godzinie (wliczając wcześniej przesiedziane godziny na wykładach i/lub ćwiczeniach) mózg już nie pracuje. Nie za bardzo też rozumiem, czemu w ogóle siatka zajęć zmusza nas do takich zajęć, przecież jesteśmy na studiach dziennych, nie wieczorowych... No cóż, takim oto sposobem, praktycznie od rana do wieczora siedzę na uczelni <3


**W razie ewentualnych pytań: koledze z obrazka za trzecim razem udało się podać cyfrę  :-)

2 komentarze:

  1. xD
    Hahah, rozwaliłaś mnie tym całkiem ... xD
    Musiałam opanowywać swój napad śmiechu jakieś dziesięć minut - najdłuższych jakie w życiu przeżyłam :D

    tak, tak te godziny to zdecydowana przesada... ja już o 19 odpadam, jak mam się czegoś uczyć. Zresztą xD kogo ja oszukuję... Ja się nie uczę wcale xD jeszcze jak mam dużo do nauki to odpadam, bo mi się nawet po książki nie chce ruszyć tyłka :/ porażka totalna x.x ale co tam....

    W każdym razie zapraszam na rozdział 16. jak będziesz mieć chwilkę to zostaw zdanie albo dwa, czy ci się podobało. A nie wiem w sumie xD idę spać..:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cała nasza grupa też śmiała się do rozpuku :-).

      Ja wiem, wiem, tylko się już któryś raz z kolei zabieram do przeczytania i zawsze mi coś przeszkodzi... Postaram się nadrobić i to może jeszcze dziś wieczorem :3

      Usuń