czwartek, 29 maja 2014

Uczelnia Samo Zło - Wieża Magów

Dla powiększenia klikać w obrazek!



Szczerze mówiąc, to jestem zadowolona z tego paska jak nigdy :D

Gdyby ktoś miał wątpliwości o co może chodzić, już wyjaśniam - matematyka to u nas taki przedmiot, który oblewa większość roku (mnie to nie spotkało ale Karola owszem) i to nie dlatego, że nie ma o tym pojęcia albo się nie uczy, a dlatego, że zadania konstruowane są tak, żeby wyłapać to, czego akurat student nie potrafi - w tym roku zauważono, że "powtórkowcy" za bardzo zaczęli przykładać się do zaliczenia, więc... Na kolokwiach i egzaminach zabroniono im używać kalkulatorów! Yeeeah :D
Moja uczelnia, taka piękna <3

**Zauważyłam, że blogger nie ładuje i tak pełnego rozmiaru paska ale mam nadzieję, że wszystko jest jednak czytelne... Czy nie?

poniedziałek, 26 maja 2014

Kilka golasek

Co robią studenci, kiedy nadchodzi sesja?? Wszystko, poza nauką :D (tak na poważnie, to strasznie boli mnie to moje książkowo-notatkowe lenistwo :<). W przerwie między grą o tron (tak, zaczęliśmy to oglądać, żeby w końcu zrozumieć internety) pomęczyłam nieco photoshopa... no i oto efekty:

Było ich więcej ale nie chciało mi się wszystkich wrzucać. Wydaje mi się, że aż tak tragicznie nie jest (no, może poza dłońmi - tu nie chciało mi się nad nimi pracować). Następnym razem chyba powinnam szkicować z jakiegoś wzornika (wszystko tutaj wyszło czysto z głowy). 

sobota, 24 maja 2014

#88 Fuuuu (czyli nienawiść do sił nadprzyrodzonych, które plączą mi słuchawki w kieszeni)



W sumie już dawno chciałam to narysować, bo strasznie często mi się to zdarza ale jak to ja - zapomniałam :3


"-*++++++++++++++++++++" - a to właśnie napisał mój kot o.O

wtorek, 20 maja 2014

#87 Widzę to w Twoich oczach


Tym razem dłuższy pasek, znów z ćwiczeń z angielskiego.
Nigdy nie sądziłam, że ten miły chłopak, obok którego siedzę, może okazać się psychopatą :o


*Projekty, koła i zaliczenia <3 nawet nie próbowałam nabazgrolić tego ładniej :<

czwartek, 15 maja 2014

#86 Czasami czuję się...

... strasznie głupio...


Oczywiście taki tekst był robiony po to, żeby było zabawnie - i tak właśnie było (przyniosłam też banana do prezentacji i puściłam go po sali, żeby każdy mógł sobie dokładnie obejrzeć), inną sprawą jest, że jestem na tyle nijaka, że nie potrafiłam wybrać sobie tematu "na serio" o którym mogłam mówić z jakimś zapałem, a przynajmniej z poczuciem, że "to jest moje, czuje to" i właśnie to sprawia, że czasem czuje się kompletnie idiotycznie w porównaniu do tych wszystkich ludzi z wielką pasją. 

poniedziałek, 12 maja 2014

#85 i'm disappointed


W związku z zakupionymi biletami postanowiłam puścić Karolowi nieco Linkinów a i sama zapoznać się z Falloutami. Przyznam, że nieco zawiodłam się, że jednak mój ulubiony zespół przypadł mu tylko w "jako takim" stopniu do gustu (ahh, oby porwała go koncertowa atmosfera) ale tak już jest, że lubimy raczej różne rzeczy. W sumie, to Karolowy gust muzyczny nawet po tych 3ech latach związku jest dla mnie zagadką, jego słuchanie muzyki ogranicza się do tego, co akurat leci w radiu i ewentualnym przełączaniu w przypadku, kiedy coś mu nie podpasuje (znam może ze 3-4 piosenki, które spodobały mu się do takiego stopnia, że zgrał je na telefon :o). 

*Tak, to może się wydać dziwne, że Karol nie wiedział kompletnie, co gra zespół, na którego koncert idzie 
ale chociaż nazwa nie była dla niego obca xD






sobota, 10 maja 2014

Linkin Park, Wrocław 2014!

Jejj, idziemy z Karolem na Linkinów :3 - to już postanowione! 
Tylko się kłócimy, które miejsca kupić. Ja jestem za płytą a on marudzi o sektory :o
Ja z Wami? Wybiera się ktoś :D?
I co polecacie mi bardziej - płytę, czy te nieszczęsne sektory?
Bo w sumie chciałabym poszaleć w tłumie ale też nie przez cały czas...





niedziela, 4 maja 2014

100-tka!



Tak naprawdę to nie jest 100 post, tylko 101 - ale jak to już ze mną bywa - nigdy nie nadążam :3
Doskwiera mi brak wszystkiego - motywacji, weny , pomysłów... A nawet jak już są pomysły, to nie umiem ich przedstawić albo zupełnie nie podoba mi się to, jak akurat udało mi się je przedstawić i plik ląduje w koszu jeszcze przed zapisaniem. Chciałabym, żeby moje umiejętności poszły o parę leveli w górę ale to chyba niemożliwe :o i jak tak sobie przypomnę, to wcale nie kupowałam tabletu, żeby sobie pobazgrolić a żeby obrabiać zdjęcia - i w sumie szło mi całkiem nieźle, ale potem "zabawa" poszła w kąt i chociaż próbowałam do tego wrócić, to brakowało mi dobrych zdjęć, którymi mogłabym się bawić (a strasznie nie lubię obrabiać rzeczy z internetu). Może jak zdobędę lepszy sprzęt, to wrócę do 'pasji' sprzed lat i wtedy zaproszę na zupełnie innego blaga :>

A teraz z innej beczki :> - nagrałam się ostatnio sporo w Black Flag'a i jeszcze całkiem sporo tej gry przede mną (zostały chyba z 4 sekwencje a możliwość grania mamy tylko w weekendy) więc jak myślę o czymś poza cholernym zarządzaniem (i zbliżającymi się kołami i projektami) to myślę właśnie o grze, więc o ile nie uda mi się zrobić jakiegoś konkretnego fan art'a to zapewne blog będzie świecił pustakami jeszcze przez długi okres czasu, za co przepraszam wszystkich tych, którzy lubią do mnie od czasu do czasu zajrzeć :-). Serio, ostatnim razem tak bardzo porwała mnie dwójka. Obydwa dodatki do niej a następnie trójka to było tylko takie przejście dla przejścia, dlatego jak najbardziej polecam najnowszą część fanom serii :3.