W odcinku gościnnie koleżanka z zajęć.
Przedstawiony wykładowca ma również tendencje niewpuszczania do sali tych, którzy wejdą po nim tzn. którzy wchodzą tuż po zamknięciu drzwi...
Heheh u nas w szkole to akurat tradycja, że się do nauczycieli mówi per profesorze :D Co jest faktycznie bardzo wkurzające -.- Zwłaszcza kiedy zaczynasz coś mówić, a oni cię brutalnie poprawiają. Tak to już jest w tych szkołach. Jak tradycja, to tradycja, ale ja bym się takiego spytała : - A profesurę pan ma? A gdzie, bo chętnie popatrzę xD Pozdrawiam.
Zastanawiam się, czy to nie jest przypadkiem "PAN PROFESOR" z mojej uczelni. Zawsze gdy ktoś przychodził spóźniony na wykład, to rzucał tekstem, że wykład jest jak pociąg i jeśli się spóźnia na pociąg, to czeka się na następny. Trochę tych pociągów było ;)
Tylko czekać aż ktoś się wpadnie przez zamykane drzwi ślizgiem, robiąc przewrót w przód XD
OdpowiedzUsuńJa też jestem ze wsi :)
OdpowiedzUsuńHeheh u nas w szkole to akurat tradycja, że się do nauczycieli mówi per profesorze :D
OdpowiedzUsuńCo jest faktycznie bardzo wkurzające -.- Zwłaszcza kiedy zaczynasz coś mówić, a oni cię brutalnie poprawiają.
Tak to już jest w tych szkołach. Jak tradycja, to tradycja, ale ja bym się takiego spytała : - A profesurę pan ma? A gdzie, bo chętnie popatrzę xD
Pozdrawiam.
Cham XD
OdpowiedzUsuńU mnie normalnie pan/pani czasem uczniowie się mylą i do pana mówiła proszę pani i dopiero wtedy się czepiają ;D
http://ichmagfotografieren.blogspot.com/
http://monomentume.blogspot.com/
może któryś Ci się spodoba ;)
Zastanawiam się, czy to nie jest przypadkiem "PAN PROFESOR" z mojej uczelni. Zawsze gdy ktoś przychodził spóźniony na wykład, to rzucał tekstem, że wykład jest jak pociąg i jeśli się spóźnia na pociąg, to czeka się na następny. Trochę tych pociągów było ;)
OdpowiedzUsuńOh, zupełnie jakbym słyszała swojego wykładowcę :D więc bardzo możliwe, że chodzi o tego samego gościa ;-)
Usuń